Wycieczka na Międzynarodową Stację Kosmiczną dostępna już za rok. SpaceX podpisało umowę

Dodano:
Crew Dragon Źródło: Shutterstock / 3Dsculptor
SpaceX i Axiom podpisały umowę, w ramach której już w przyszłym roku na Międzynarodową Stację Kosmiczną polecą turyści.

Międzynarodowa Stacja Kosmiczna to wielkie kosmiczne laboratorium, w którym astronauci z , ESA i Roskosmos rotacyjnie przeprowadzają eksperymenty pomagające w rozwoju technologii, medycyny i wielu innych dziedzin. Niedługo astronauci będą mieli jednak nowych gości, którzy raczej nie będą im pomagać w pracy. Na ISS pojawią się turyści.

Kosmiczni turyści

i Axiom Space podpisały umowę, w ramach której już za rok na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej mają się pojawić komercyjni turyści. Otworzy to możliwość wysyłania w kosmos osób, które nie są obywatelami USA w inny sposób, niż za pośrednictwem rosyjskich misji Sojuz.

Turyści dotrą na ISS na pokładzie kapsuły Crew Dragon, która zostanie wyniesiona w kosmos przez rakietę Falcon 9. W kapsule znajdzie się miejsce dla trójki pasażerów oraz przeszkolonego pilota. Turyści mają spędzić w przestrzeni kosmicznej osiem dni

Pierwsze loty mają się odbyć już w 2021 roku. Główną barierą jest obecnie fakt, że kapsuła Crew Dragon nie została jeszcze certyfikowana do lotów załogowych. Obecnie wykorzystywana jest tylko towarowa wersja kapsuły, na której pokładzie na ISS wysyłane są transporty z zaopatrzeniem.

Drugi projekt SpaceX

W połowie lutego SpaceX ogłosiło także współpracę z firmą Space Adventures. Współpraca ma zaowocować lotami na orbitę Ziemi. Celem nie będzie jednak ISS. Jak zapewnił Eric Anderson, prezes Space Adventures, Crew Dragon ma wynieść kosmicznych turystów na wysokość dwu- a nawet trzykrotnie większą, niż tak na której dookoła Ziemi krąży Międzynarodowa Stacja Kosmiczna. Osoby, które zapłacą za taką podróż, będą więc mogły oglądać naszą planetę z wysokości, z której widzieli ją astronauci podczas misji Gemini 11 z 1966 roku. Będzie to pierwszy tak daleki lot załogowy od tamtego czasu.

Źródło: WPROST.pl / CNN
Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...

Proszę czekać ...